Zapłacę

tygrys gerfild

Nonsens kupowania nowych podręczników, gdzie stare mogłyby być do wykorzystania

Blo-Sławek

Ja kolego moderatorze uważam,ze masz rację. Jak ja chodziłem do podstawówki koniec lat siedemdziesiątych , to uczniowie przed rozpoczęciem roku wyceniali książki- podręczniki i sprzedawali uczniom klas o ,,oczko niżej''. Tez uważam , że to bez sensu kupować za każdym razem nowe książki Ludzie nie maja pieniędzy na nowe książki. Ile kosztuje teraz wyprawka dla pierwszoklasisty. Jak ja bym miał dzieci, to bym się zapłakał z tymi wydatkami :wink: :roll: :idea:

Tomcio · Gość

Ostatnio księgarnie z używanymi książkami przeżywały oblężęnie, ludzie przejrzeli na oczy i już nie kupują błyszczących supernowych ksiażek które są dwa razy droższe niż używane Jezyk

No i w wielu szkołach są organizowane giełdy podręczników gdzie można i kupić i sprzedać, u mnie w technikum tak np. było, z tego co słysze to w wielu szkołach nadal tak jest w pierwszych dniach września Jezyk